"W świetle wieczności, światła tego świata tracą swój blask."
O czym myśli człowiek w obliczu śmierci? Niewielu skupia się wtedy na posiadanych dobrach czy zgromadzonych na koncie pieniądzach. Nasze myśli biegną raczej ku ukochanym osobom, ku radościom i smutkom, które naznaczyły nasze życie.
Niestety, niektórzy odchodzą z poczuciem winy i goryczy, ze świadomością wyrządzonych krzywd lub niezagojonych ran. Jeszcze inni zabierają do grobu niespełnione plany i marzenia, nie doświadczywszy życia w mocy łaski.
Apostoł Paweł żył z Bożej łaski i umarł w świadomości Bożej łaski. Szedł na szafot z podniesioną głową, spokojny i pewny swego przeznaczenia.
Jego życie wywarło potężny wpływ na pierwszy Kościół, a w konsekwencji - na wszystkich chrześcijan w ciągu wieków.
Łaska aż po kres 2/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:16–22
"W świetle wieczności, światła tego świata tracą swój blask."
O czym myśli człowiek w obliczu śmierci? Niewielu skupia się wtedy na posiadanych dobrach czy zgromadzonych na koncie pieniądzach. Nasze myśli biegną raczej ku ukochanym osobom, ku radościom i smutkom, które naznaczyły nasze życie.
Niestety, niektórzy odchodzą z poczuciem winy i goryczy, ze świadomością wyrządzonych krzywd lub niezagojonych ran. Jeszcze inni zabierają do grobu niespełnione plany i marzenia, nie doświadczywszy życia w mocy łaski.
Apostoł Paweł żył z Bożej łaski i umarł w świadomości Bożej łaski. Szedł na szafot z podniesioną głową, spokojny i pewny swego przeznaczenia.
Jego życie wywarło potężny wpływ na pierwszy Kościół, a w konsekwencji - na wszystkich chrześcijan w ciągu wieków.
Łaska aż po kres 1/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:16–22
"W świetle wieczności, światła tego świata tracą swój blask."
O czym myśli człowiek w obliczu śmierci? Niewielu skupia się wtedy na posiadanych dobrach czy zgromadzonych na koncie pieniądzach. Nasze myśli biegną raczej ku ukochanym osobom, ku radościom i smutkom, które naznaczyły nasze życie.
Niestety, niektórzy odchodzą z poczuciem winy i goryczy, ze świadomością wyrządzonych krzywd lub niezagojonych ran. Jeszcze inni zabierają do grobu niespełnione plany i marzenia, nie doświadczywszy życia w mocy łaski.
Apostoł Paweł żył z Bożej łaski i umarł w świadomości Bożej łaski. Szedł na szafot z podniesioną głową, spokojny i pewny swego przeznaczenia.
Jego życie wywarło potężny wpływ na pierwszy Kościół, a w konsekwencji - na wszystkich chrześcijan w ciągu wieków.
Krąg honoru, krąg hańby 3/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:9–15
Przywództwo nie jest dla ludzi o słabym charakterze.
Nie chodzi tylko o to, że jest tak wymagającym zajęciem (choć z pewnością jest), ale raczej o to, że tak często wiąże się z niezrozumieniem i samotnością.
Apostoł Paweł doświadczył tego wiele razy. Całe swoje chrześcijańskie życie gorliwie angażował się w każdy aspekt misji, która została mu zlecona przez Boga. Jego działania niezliczoną ilość razy napotykały na opór wrogów i fałszywych przyjaciół.
Oczekując na wyrok w ciemnym rzymskim lochu, doświadczył samotności jak chyba nigdy wcześniej. Chwycił więc za pióro, by napisać list do swojego najbliższego przyjaciela i podzielić się z nim swoim zmaganiem.
W liście tym wymienia z imienia kilku bliskich mu ludzi. Niektórzy nawet w trudnościach pozostali mu lojalni. Inni boleśnie go zdradzili.
Krąg honoru, krąg hańby 2/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:9–15
Przywództwo nie jest dla ludzi o słabym charakterze.
Nie chodzi tylko o to, że jest tak wymagającym zajęciem (choć z pewnością jest), ale raczej o to, że tak często wiąże się z niezrozumieniem i samotnością.
Apostoł Paweł doświadczył tego wiele razy. Całe swoje chrześcijańskie życie gorliwie angażował się w każdy aspekt misji, która została mu zlecona przez Boga. Jego działania niezliczoną ilość razy napotykały na opór wrogów i fałszywych przyjaciół.
Oczekując na wyrok w ciemnym rzymskim lochu, doświadczył samotności jak chyba nigdy wcześniej. Chwycił więc za pióro, by napisać list do swojego najbliższego przyjaciela i podzielić się z nim swoim zmaganiem.
W liście tym wymienia z imienia kilku bliskich mu ludzi. Niektórzy nawet w trudnościach pozostali mu lojalni. Inni boleśnie go zdradzili.
Krąg honoru, krąg hańby 1/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:9–15
Przywództwo nie jest dla ludzi o słabym charakterze.
Nie chodzi tylko o to, że jest tak wymagającym zajęciem (choć z pewnością jest), ale raczej o to, że tak często wiąże się z niezrozumieniem i samotnością.
Apostoł Paweł doświadczył tego wiele razy. Całe swoje chrześcijańskie życie gorliwie angażował się w każdy aspekt misji, która została mu zlecona przez Boga. Jego działania niezliczoną ilość razy napotykały na opór wrogów i fałszywych przyjaciół.
Oczekując na wyrok w ciemnym rzymskim lochu, doświadczył samotności jak chyba nigdy wcześniej. Chwycił więc za pióro, by napisać list do swojego najbliższego przyjaciela i podzielić się z nim swoim zmaganiem.
W liście tym wymienia z imienia kilku bliskich mu ludzi. Niektórzy nawet w trudnościach pozostali mu lojalni. Inni boleśnie go zdradzili.
Bez żalu spoglądać wstecz 3/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:6–8
Herman Melville, autor powieści "Moby Dick", był wybitnym pisarzem, który jednak za życia nie zyskał uznania i nie odniósł finansowego sukcesu.
"Życie jest tak krótkie" - pisał Melville do przyjaciela - "jest tak śmieszne i irracjonalne, że nie wiadomo, co z nim zrobić, chyba tylko przeżyć je po swojemu."
W obliczu wieczności ludzka egzystencja rzeczywiście wydaje się niebywale krótka i ulotna. W Liście Jakuba, życie określone jest jako "ulotna para". (Jk 4,14)
Jednak nie musi to prowadzić do wniosków, które odnajdujemy w liście Melville'a.
Apostoł Paweł z pewnością nie myślał o swoim życiu jako o groteskowej pomyłce. W końcowych wersach 2 Listu do Tymoteusza świętuje ukończenie biegu życia, bez wyrzutów sumienia, żalu czy goryczy.
Bez żalu spoglądać wstecz 2/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:6–8
Herman Melville, autor powieści "Moby Dick", był wybitnym pisarzem, który jednak za życia nie zyskał uznania i nie odniósł finansowego sukcesu.
"Życie jest tak krótkie" - pisał Melville do przyjaciela - "jest tak śmieszne i irracjonalne, że nie wiadomo, co z nim zrobić, chyba tylko przeżyć je po swojemu."
W obliczu wieczności ludzka egzystencja rzeczywiście wydaje się niebywale krótka i ulotna. W Liście Jakuba, życie określone jest jako "ulotna para". (Jk 4,14)
Jednak nie musi to prowadzić do wniosków, które odnajdujemy w liście Melville'a.
Apostoł Paweł z pewnością nie myślał o swoim życiu jako o groteskowej pomyłce. W końcowych wersach 2 Listu do Tymoteusza świętuje ukończenie biegu życia, bez wyrzutów sumienia, żalu czy goryczy.
Bez żalu spoglądać wstecz 1/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:6–8
Herman Melville, autor powieści "Moby Dick", był wybitnym pisarzem, który jednak za życia nie zyskał uznania i nie odniósł finansowego sukcesu.
"Życie jest tak krótkie" - pisał Melville do przyjaciela - "jest tak śmieszne i irracjonalne, że nie wiadomo, co z nim zrobić, chyba tylko przeżyć je po swojemu."
W obliczu wieczności ludzka egzystencja rzeczywiście wydaje się niebywale krótka i ulotna. W Liście Jakuba, życie określone jest jako "ulotna para". (Jk 4,14)
Jednak nie musi to prowadzić do wniosków, które odnajdujemy w liście Melville'a.
Apostoł Paweł z pewnością nie myślał o swoim życiu jako o groteskowej pomyłce. W końcowych wersach 2 Listu do Tymoteusza świętuje ukończenie biegu życia, bez wyrzutów sumienia, żalu czy goryczy.
Co powinien mieć każdy duszpasterz 3/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:1–5
Apostoł Paweł pisał swój ostatni list pasterski w ciemnościach rzymskiego więzienia. W każdej chwili mógł zostać wyciągnięty z lochu i zaprowadzony na miejsce wykonania wyroku. Napisał już prawie wszystko, co potrzebował przekazać swojemu "ukochanemu synowi". Pozostało jeszcze tylko kilka spraw.
Słowa Pawła nie zdradzają oznak strachu czy rozpaczy. Ton jest bezpośredni i praktyczny. Apostoł nie skupia się na swojej doli, ale na trudnościach, którym stawiał czoła Tymoteusz. Ów młody duszpasterz miał bowiem raczej łagodne, wręcz nieśmiałe usposobienie i niezbyt dobrze sobie radził z atakami wrogów i zwodzicieli.
A czasy były trudne. Kościół infiltrowany był przez głosicieli fałszywych nauk, którzy odrzucali jakiekolwiek normy moralne. Tymoteusz potrzebował jeszcze raz usłyszeć od swojego duchowego ojca słowa otuchy i ostrzeżenia.
Są one aktualne i dziś - dla wszystkich pełniących posługę w Ciele Chrystusa.
Co powinien mieć każdy duszpasterz 2/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:1–5
Apostoł Paweł pisał swój ostatni list pasterski w ciemnościach rzymskiego więzienia. W każdej chwili mógł zostać wyciągnięty z lochu i zaprowadzony na miejsce wykonania wyroku. Napisał już prawie wszystko, co potrzebował przekazać swojemu "ukochanemu synowi". Pozostało jeszcze tylko kilka spraw.
Słowa Pawła nie zdradzają oznak strachu czy rozpaczy. Ton jest bezpośredni i praktyczny. Apostoł nie skupia się na swojej doli, ale na trudnościach, którym stawiał czoła Tymoteusz. Ów młody duszpasterz miał bowiem raczej łagodne, wręcz nieśmiałe usposobienie i niezbyt dobrze sobie radził z atakami wrogów i zwodzicieli.
A czasy były trudne. Kościół infiltrowany był przez głosicieli fałszywych nauk, którzy odrzucali jakiekolwiek normy moralne. Tymoteusz potrzebował jeszcze raz usłyszeć od swojego duchowego ojca słowa otuchy i ostrzeżenia.
Są one aktualne i dziś - dla wszystkich pełniących posługę w Ciele Chrystusa.
Co powinien mieć każdy duszpasterz 1/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 4:1–5
Apostoł Paweł pisał swój ostatni list pasterski w ciemnościach rzymskiego więzienia. W każdej chwili mógł zostać wyciągnięty z lochu i zaprowadzony na miejsce wykonania wyroku. Napisał już prawie wszystko, co potrzebował przekazać swojemu "ukochanemu synowi". Pozostało jeszcze tylko kilka spraw.
Słowa Pawła nie zdradzają oznak strachu czy rozpaczy. Ton jest bezpośredni i praktyczny. Apostoł nie skupia się na swojej doli, ale na trudnościach, którym stawiał czoła Tymoteusz. Ów młody duszpasterz miał bowiem raczej łagodne, wręcz nieśmiałe usposobienie i niezbyt dobrze sobie radził z atakami wrogów i zwodzicieli.
A czasy były trudne. Kościół infiltrowany był przez głosicieli fałszywych nauk, którzy odrzucali jakiekolwiek normy moralne. Tymoteusz potrzebował jeszcze raz usłyszeć od swojego duchowego ojca słowa otuchy i ostrzeżenia.
Są one aktualne i dziś - dla wszystkich pełniących posługę w Ciele Chrystusa.
Prawda natchniona przez Boga 3/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 3:14–17
Nikt nie bierze udziału w wyścigu z zamiarem ukończenia go na drugim miejscu. Stajesz do rywalizacji, aby wygrać. I choć ważne jest, aby dobrze wystartować, a następnie utrzymywać płynne tempo, ostatecznie liczy się tylko ostatnia prosta i kolejność na mecie.
To, co jest prawdą na bieżni, jest także prawdą w życiu. Każdy naśladowca Chrystusa chce nie tylko dobrze rozpocząć bieg wiary, ale także dobrze go ukończyć. Gdyby tak nie było, Apostoł Paweł nie pisałby do Koryntian: "Przeto tak biegnijcie, abyście nagrodę otrzymali." (1 Kor 9,24)
Paweł biegł tak, by wygrać. Tego samego chciał dla swojego współpracownika, Tymoteusza.
W jaki sposób to osiągnąć? 2 List do Tymoteusza 3,14-17 zdradza sekret dobrej duchowej kondycji na każdym etapie biegu życia.
Prawda natchniona przez Boga 2/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 3:14–17
Nikt nie bierze udziału w wyścigu z zamiarem ukończenia go na drugim miejscu. Stajesz do rywalizacji, aby wygrać. I choć ważne jest, aby dobrze wystartować, a następnie utrzymywać płynne tempo, ostatecznie liczy się tylko ostatnia prosta i kolejność na mecie.
To, co jest prawdą na bieżni, jest także prawdą w życiu. Każdy naśladowca Chrystusa chce nie tylko dobrze rozpocząć bieg wiary, ale także dobrze go ukończyć. Gdyby tak nie było, Apostoł Paweł nie pisałby do Koryntian: "Przeto tak biegnijcie, abyście nagrodę otrzymali." (1 Kor 9,24)
Paweł biegł tak, by wygrać. Tego samego chciał dla swojego współpracownika, Tymoteusza.
W jaki sposób to osiągnąć? 2 List do Tymoteusza 3,14-17 zdradza sekret dobrej duchowej kondycji na każdym etapie biegu życia.
Prawda natchniona przez Boga 1/3
Charles R. Swindoll • 2 Timothy 3:14–17
Nikt nie bierze udziału w wyścigu z zamiarem ukończenia go na drugim miejscu. Stajesz do rywalizacji, aby wygrać. I choć ważne jest, aby dobrze wystartować, a następnie utrzymywać płynne tempo, ostatecznie liczy się tylko ostatnia prosta i kolejność na mecie.
To, co jest prawdą na bieżni, jest także prawdą w życiu. Każdy naśladowca Chrystusa chce nie tylko dobrze rozpocząć bieg wiary, ale także dobrze go ukończyć. Gdyby tak nie było, Apostoł Paweł nie pisałby do Koryntian: "Przeto tak biegnijcie, abyście nagrodę otrzymali." (1 Kor 9,24)
Paweł biegł tak, by wygrać. Tego samego chciał dla swojego współpracownika, Tymoteusza.
W jaki sposób to osiągnąć? 2 List do Tymoteusza 3,14-17 zdradza sekret dobrej duchowej kondycji na każdym etapie biegu życia.