Zazwyczaj niechętnie przełamujemy bariery, nie lubimy wychodzić poza strefę swojego komfortu.
Pan Jezus był inny i chwała Bogu za to! Opuścił niebo i przyszedł na ziemię, aby darować życie wieczne każdemu, kto w Niego uwierzy. Żyjąc wśród ludzi, przełamywał wszelkie bariery, czego najlepszym była Jego rozmowa z Samarytanką.
To podręcznikowy przykład tego, jak opowiadać o zbawieniu, które nie tylko gwarantuje życie wieczne, ale jest najlepszym lekarstwem na problemy i trudności w tym życiu.
Przekonała się o tym Samarytanka, która poszła naczerpać wody do studni Jakuba. Jej zagmatwana sytuacja życiowa oraz ostracyzm jej środowiska zmieniły się wtedy, gdy zawierzyła swoje życie Panu.
Przyjęła ofertę Jezusa, która do dzisiaj niezmiennie brzmi tak:
(14) Kto … napije się wody, którą Ja mu dam, już nigdy więcej nie będzie odczuwał pragnienia…
Jak wielu twoich znajomych i przyjaciół musi usłyszeć Dobrą Nowinę o zbawieniu w Chrystusie, zaczerpnąć z tego źródła wody? Szukają zaspokojenia swoich pragnień w złym miejscu. Angażują się w rytuały i praktyki religijne, biegając od jednego miejsca, do drugiego, podczas gdy odpowiedź jest taka prosta! To nie miejsce, ani praktyki religijne robią różnicę. Jezus powiedział:
(23) …prawdziwi czciciele będą czcili Ojca w duchu i w prawdzie.
Wiedziałeś o tym? A twoi bliscy…? Powiedziałeś im o tym?
Woda dla spragnionej kobiety 3/3
Cz. 3
Charles R. Swindoll • John 4:1–42
More from
Ewangelia Jana, rozdziały 1-5