icon__search

Stworzenie dziedzictwa twoją życiową misją

Cz. 2

Charles R. Swindoll

Przywódca bez jasnego celu jest jak statek bez kapitana. Decyzje takiego lidera opierają się na ankietach i statystykach zamiast na biblijnych wartościach. Ludzie, którzy za nim podążają, są zagubieni, sfrustrowani i... nielojalni.

Dobrzy przywódcy mają poczucie osobistej misji do wypełnienia. Ich decyzje opierają się bardziej na przemyślanych zasadach i szerokiej perspektywie niż na popularnych opiniach czy chwilowych emocjach. Przekazują jasną i zrozumiałą wizję ludziom w swoim otoczeniu.

Wszyscy potrzebujemy żyć z poczuciem osobistej misji. Niestety wielu z nas idzie do przodu trochę na oślep. Nie wiemy, dokąd chcemy dotrzeć. Bez życia w oparciu o jasno określoną wizję celu, jesteśmy jak statek dryfujący po morzu.

Jako chrześcijanie powinniśmy skupić się przede wszystkim na tym, jaki cel życia wyznaczył nam Bóg.

Być mentorem

Charles R. Swindoll

Kluczowym elementem biegu sztafetowego jest moment przekazania pałeczki kolejnej osobie. Jeżeli zrobimy to zbyt szybko lub zbyt późno... pałeczka upadnie. Jest to świetna ilustracja naszego życia. Możemy być dobrymi uczniami, ale kiepskimi nauczycielami. Gdy chodzi o przekazanie tego, czego sami się nauczyliśmy, czasem pałeczka gdzieś nam upada lub co gorsza - nigdy jej nikomu nie powierzamy. Najważniejszym składnikiem procesu uczniostwa czy mentoringu jest przekazanie naszej duchowej spuścizny kolejnej osobie. W przeciwieństwie do biegu w sztafecie, nie jest to jakieś jedno krótkie doświadczenie, lecz świadoma i konsekwentna inwestycja w życie drugiej osoby. Jakie dziedzictwo po sobie pozostawisz? Jak cię zapamiętają następne pokolenia? Czy twoje dzieci i przyjaciele zapamiętają cię jako mądrego człowieka, którego przykład życia warto naśladować?

Być mentorem

Charles R. Swindoll

Kluczowym elementem biegu sztafetowego jest moment przekazania pałeczki kolejnej osobie. Jeżeli zrobimy to zbyt szybko lub zbyt późno... pałeczka upadnie. Jest to świetna ilustracja naszego życia. Możemy być dobrymi uczniami, ale kiepskimi nauczycielami. Gdy chodzi o przekazanie tego, czego sami się nauczyliśmy, czasem pałeczka gdzieś nam upada lub co gorsza - nigdy jej nikomu nie powierzamy. Najważniejszym składnikiem procesu uczniostwa czy mentoringu jest przekazanie naszej duchowej spuścizny kolejnej osobie. W przeciwieństwie do biegu w sztafecie, nie jest to jakieś jedno krótkie doświadczenie, lecz świadoma i konsekwentna inwestycja w życie drugiej osoby. Jakie dziedzictwo po sobie pozostawisz? Jak cię zapamiętają następne pokolenia? Czy twoje dzieci i przyjaciele zapamiętają cię jako mądrego człowieka, którego przykład życia warto naśladować?

Być mentorem

Charles R. Swindoll

Kluczowym elementem biegu sztafetowego jest moment przekazania pałeczki kolejnej osobie. Jeżeli zrobimy to zbyt szybko lub zbyt późno... pałeczka upadnie. Jest to świetna ilustracja naszego życia. Możemy być dobrymi uczniami, ale kiepskimi nauczycielami. Gdy chodzi o przekazanie tego, czego sami się nauczyliśmy, czasem pałeczka gdzieś nam upada lub co gorsza - nigdy jej nikomu nie powierzamy. Najważniejszym składnikiem procesu uczniostwa czy mentoringu jest przekazanie naszej duchowej spuścizny kolejnej osobie. W przeciwieństwie do biegu w sztafecie, nie jest to jakieś jedno krótkie doświadczenie, lecz świadoma i konsekwentna inwestycja w życie drugiej osoby. Jakie dziedzictwo po sobie pozostawisz? Jak cię zapamiętają następne pokolenia? Czy twoje dzieci i przyjaciele zapamiętają cię jako mądrego człowieka, którego przykład życia warto naśladować?